Jednak może ją zakwestionować. To swoista schizofrenia: towarzystwo podważa opinię policjantów, ale nie ich oskarża o nieuczciwość.
Wielu klientów nie wie, że w przypadku rozbicia auta przez innego kierowcę (nie dotyczy to kradzieży albo wypadku z własnej winy) przysługuje nam samochód zastępczy. I to nie tylko do prowadzenia interesów. Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych przyjęła korzystną dla klientów opinię, że auto zastępcze musi stać w gotowości na wszelki wypadek, gdyby było potrzebne. Jeśli w serwisie nie ma wolnych aut, możemy wynająć na tydzień taksówkę, samochód z wypożyczalni albo od znajomego. Nie dostaniemy na ten cel zaliczki, ale zwrot kosztów użytkowania nastąpi po przekazaniu ubezpieczycielowi faktur lub rachunków.
Ranni i poszkodowani w wypadkach zgodnie z kodeksem cywilnym (art. 444, 445) mają prawo do odszkodowania z OC sprawcy. Jeśli nie był on ubezpieczony, zadośćuczynienie wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Pieniądze należą się za leki, rehabilitację, koszty dojazdów do szpitala, zniszczone ubranie i okulary. Odszkodowanie powinno także obejmować zadośćuczynienie za krzywdę, ból i doznania psychiczne.
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]