Drugą opcje mamy, jeśli znamy się na mechanice, wówczas możemy zlecić rzeczoznawcy zatrudnionemu przez ubezpieczyciela ocenę szkody i szacowanych kosztów naprawy. Następnie, jeśli oferowana kwota nas zadowala można pobrać pieniądze i zająć się naprawą we własnym zakresie. Właściciele starszych aut, znający się nieco na mechanice mogą dzięki temu nawet nieco zarobić. Sprawdza się to zwykle przy małych stłuczkach. Przykładowo, jeśli zderzenie było z przodu, lecz było lekkie można wymienić reflektory na zamienniki, zderzak skleić, atrapę kupić używaną i polakierować a nieco wygiętą maskę wyprostować domowymi sposobami. Takiej naprawie daleko do profesjonalnej, ale z pewnością jest tania.
Wybór towarzystwa jest bardzo ważny gdyż przy OC to ewentualny winowajca tylko straci zniżki a poszkodowany będzie musiał dochodzić swoich praw u ubezpieczyciela. W tym przypadku należy się liczyć z renomą firmy i opiniami na jej temat. Dobrą opinią zawsze cieszyło się PZU jednak ubezpieczenia te są stosunkowo kosztowne. Czasem jednak warto zapłacić więcej i mieć pewność, że szybko i bez kłopotu odzyskamy całą należną nam kwotę.
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]