Patrząc na sytuację na naszych drogach, z pewnością każdy z rodziców zastanawia się jak dbać o bezpieczeństwo swoich pociech w czasie jazdy samochodem. Oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi na tak sformułowane pytanie. Jak pokazuje nauka, zadbać trzeba bowiem o kilka elementów na raz.
Bardzo popularne jest przekonanie, że bezpieczeństwo dziecka w samochodzie, to jedynie fotelik. Oczywiście nie da się ukryć, że jest on bardzo kluczowy. Inżynierowie dostosowali go bowiem nie tylko do wielkości, ale także i potrzeb dzieci. Dlatego fotelik samochodowy posiada specjalnie wyprofilowane siedzisko oraz oddzielny system pasów bezpieczeństwa. Zarówno jeden, jak i drugi element jest o tyle kluczowy, że standardowe pasy samochodu nie są w stanie zapewnić niemowlęciu, czy starszemu dziecku praktycznie żadnego poziomu bezpieczeństwa.
Oczywiście nie ma się co łudzić. Foteliki samochodowe, to jedynie element wszystkich działań, jakie należy podjąć na rzecz bezpieczeństwa dzieci w aucie. Niemniej ważne są także i inne elementy bezpieczeństwa czynnego, czy biernego. Kierowca wiozący dzieci na pokładzie samochodu powinien wykazywać się co najmniej dobrymi umiejętnościami. Dzięki nim nie tylko pokona drogę bezpiecznie, ale również nie będzie prowokował zagrożeń.
Kolejnym bardzo kluczowym elementem jest stan techniczny pojazdu. Nie oszukujmy się, ale chociażby użycie właściwego ogumienia znacznie poprawia bezpieczeństwo. Nie wspominamy już nawet o tak ważnych i podstawowych dla funkcjonowania pojazdów elementach jak układ napędowy, czy kierowniczy.
Ostatni z elementów dbania o bezpieczeństwo dzieci w autach zależy od inżynierów i konstruktorów. Rozchodzi się bowiem o strefy kontrolowanego zgniotu i materiały pochłaniające energię uderzenia. Dzięki takim rozwiązaniom żaden z elementów karoserii, czy silnika nie dostanie się do wnętrza i nie zrani pasażerów. Ponadto energia uderzenia pochłonięta zostanie przez specjalne belki i nie przeniesie się na ciała dzieci.